Życie po NAND flash – przygotowania trwają

Mimo, że wprowadzanie technologii pamięci szybszych od flash NAND spodziewane jest dopiero za kilka lat, producenci już przygotowują się do ich przyjęcia i jak najlepszego wykorzystania.

Na odbywającym się w Kaliforni Flash Memory Summit przedstawiciele HGST zaprezentowali swoją propozycję w tym zakresie i nowy dysk SSD, określany przez nich jako najszybszy na świecie.

Urządzenie, które może zostać podłączone do serwera poprzez standardowy slot PCI jak każdy inny dysk SSD, nie jest traktowane jako nowy produkt to przechowywania danych. Ma odgrywać rolę platformy umożliwiającej zademonstrowanie opracowanego przez firmę interfejsu o niskiej latencji, przygotowanego z myślą o storage’u przyszłości. Zastosowany został eksperymentalny protokół komunikacji pomiędzy serwerem a dyskiem.

Sercem nowego dysku jest pamięć PCM (phase change memory) – technologia umożliwiająca szybszy dostęp do danych. Według Ulricha Hansena, wiceprezesa HGST, PCM pozwoli na uzyskanie dostępu do określonych danych w ciągu 1 mikrosekundy, czyli 70 razy szybciej niż w przypadku pamięci NAND. Firma szacuje, że potrzeba jeszcze około 2-3 lat, aby odpowiednio dopracować technologie, przystosować ją do ogólnego użytkowania i zapewnić konkurencyjność w porównaniu z pamięcią flash.

Patrząc dalej w przyszłość istnieją dwie inne technologie konkurujące o miano szybszych i bardziej trwałych alternatyw dla flash. Hansen wymienił pamięć RRAM (resistive random-access memory) i MRAM (magnetic RAM). Dodał, że obecnie funkcjonujące interfejsy nie będą w stanie wykorzystać w pełni możliwości nowych technologii. Nawet NVMe (Non-Volatile Memory express) wyrastający obecnie na lidera procesu standaryzacji szybkich połączeń z pamięcią flash, stanie się dla nich wąskim gardłem systemu zamiast czynnika optymalizującego funkcjonowanie.

“Powodem, dla którego wybraliśmy do naszych testów pamięć PCM była jej dostępność oraz właściwości. Nie zakładamy, że to właśnie ten rodzaj zostanie ostatecznie wybrany spośród dostępnych opcji i wprowadzony do produkcji” – tak wyjaśniał szczegóły prac Hansen.

Interfejs HGST działa w oparciu o PCI, który transportuje dane z pamięci do komputera. Przedstawiciel firmy określił, że na dzisiejsze potrzeby jest to całkowicie wystarczające rozwiązanie, które będzie sprawdzać się przez najbliższe lata.

Prace nad technologiami usprawniającymi działanie nowych, szybkich pamięci są najlepszym dowodem na to, że przemysł IT stoi na progu kolejnej ery. Przyspieszenie, miniaturyzacja i energooszczędność – jedne z głównych trendów rozwoju branży widoczne są na każdym kroku. Z niecierpliwością czekamy na rezultaty.